czwartek, 25 lutego 2021

BUDYŃ ALBO LEGUMINA Z NASION CHIA

 Naleciało mnie na coś słodkiego i wymyśliłam rodzaj budyniu czy leguminy ze składników, które zazwyczaj mam w domu. Wyszedł łatwy, szybki i smaczny deserek lub podwieczorek. Jest jarski, dodałam mleko, ale wystarczy je zastąpić jakimkolwiek mlekim roślinnym i bedzie danie wegańskie.

ok. 2 kubków mleka bez laktozy

8 daktyli

1 łyżka pestek słonecznika

1 łyżka rodzynek

1 łyżka orzechów włoskich

2 łyżki nasio chia

Wszystko razem zblendowałam, przelałam do miseczek o odstawiłam na 2,3 godz. aby nasiona chia napuchły.





niedziela, 21 lutego 2021

ZUPA POMIDOROWA

Chyba wszyscy lubią pomidorową, jej zwolennicy dzielą się jednak na ryżowych i makaronowych. W dzieciństwie jadłam tę zupę z domowym makaronem, zagniatanym przez babcię, później polubiłam ryż, który kiedyś gotowało się osobno. Teraz gotuję ryż od razu w zupie, nie dodaję więc mąki do zaprawki, zupa jest miło aksamitna od mąki ryżowej. Śmietanę dodaję prosto do talerza w postaci kleksa. Pyszna jest też pomidorowa wykończona zaprawką ze śmietany i mąki, podana z grzankami lub groszkiem ptysiowym.




ok. 1,5 l wody
garść mrożonej włoszczyzny
1 kostka bulionowa warzywna
ziele i liść
sól i pieprz
odrobina ziół prowansalskich
parę suszonych pomidorów - obcjonalnie
1 łyżka masła
1 saszetka ryżu czyli 100g
śmietana
koncentrat pomidorowy, u mnie jest to 30% Łowicz 80g
cukie na czubku łyżki

Do gotującej wody dodaję włoszczyznę, bulion, ryż i przyprawy, gotuję 15, dodaję masło, cukier i koncentrat, doprawiam do smaku. Podaję z kleksem śmietany, z natką i koperkiem, w zimie mrożonym.

sobota, 20 lutego 2021

KOPYTKA



Dziś na obiad zrobiłam kopytka, które są jednym z filarów polskiej kuchni. To potrawa prosta, zdrowa, tania i pasująca do wielu zestawów. Dziś podałam kopytka ze smażoną cebulą i wędzonym tofu, ale do kopytek pasują przede wszystkim gorące sosy: grzybowy, pomidorowy, serowy, cebulowy.

ok. 1,50 kg ziemniaków
1 szklanka mąki
2 jajka

Ziemniaki obieram, myję, gotuję do miękkości, odlewam, utrząsam, aby dokładnie odparowały. Teraz mamy 3 sposoby ich rozdrobnienia: możemy je utłuc tłuczkiem bardzo, bardzo dokładnie i wystudzić, możemy wystudzić i zimne przekręcić przez maszynkę do mięsa, lub gorące przecisnąć przez praskę i wystudzić.
Dodaję jajka i mąkę, szybko i dokładnie wyrabiam masę w dużej misce, kształtuję na stolnicy wałki, kroję kopytka.
Gotuję w dużym garnku, w dużej ilości dobrze osolonej wody ok 3 min. odcedzam i kraszę olejem lub masłem.


poniedziałek, 15 lutego 2021

ORIENTALNE JEDZONKO

 Uwielbiam mrożonki! Są w każdym sklepie, ceny do przyjęcia, żywieniowcy polecają, bo zachowują witaminy, przygotowanie jedzenia to kwadrans przy dobrej organizacji. Mam żelany zapas mrożonych zup i jarzyn, sukcesywnie odnawiany.

mieszanka chińska - u mnie 750 g Home czyli stokrotkowa

tofu wędzone 180 g

przyprawa tajska lekko pikantna

sól

olej do smażenia

makaron ryżowy - obcjonalnie

Tofu kroję w paski, obficie posypuję przyprawą i solą. Na dużej patelni mocno rozgrzewam olej, smażę mrożone jarzyny, a kiedy zupełnie odparują dodaję tofu i jeszcze chwilę smażę. Jeżeli chcemy mieć danie bardziej kaloryczne, dodajemy makaron ryżowy przygotowany wg przepisu. Ja wolę jedzonko fit 😉



niedziela, 7 lutego 2021

PLACKI ZIEMNIACZANE

 1 kg ziemniaków lub ok. 10 sztuk średnich

2 średnie cebule

2 jajka

2 kopiaste łyżki mąki

1 łyżeczka mąki ziemniaczanej - opcjonalnie

pieprz i sól do smaku

olej do smażenia


Ziemniaki obieram, myję i ucieram na tarce ręcznej (uwaga na ręce!!) lub elektrycznej. Odlewam najbardziej wodnistą część soku. Cebulę siekam bardzo drobno, dodaję do masy ziemniaczanej razem z mąką i jajkami, solą i pieprzem, dokładnie mieszam.

Sporą ilość oleju rozgrzewam na patelni bardzo mocno, nakładam niewielkie placuszki, które bardzo szybko powinny zacząć pływać we wrzątku. Po usmażeniu osączam na papierze kuchennym. Powinny być bardzo chrupiące, o czym decyduje właśnie temperatura oleju.

Podaję z cukrem i śmietaną, może też być dowolny sos.

Placki na zimno są niesmaczne, zdecydowanie lepiej zrobić mniej, niż zbyt dużo.







POMYSŁY NA OBIAD

 Bywają dni, kiedy nie mam pomysłu na obiad, a czasem gorzej 🤔 nie mam ochoty na myślenie! Wtedy przydaje mi się spis dań, które przygotowywałam dla wnuczki przed jej maturą ❤️

POMYSŁY NA OBIAD

polędwiczki z mintaja, ryż, ogórki kiszone

przysmażka czyli cebula, seler naciowy i kotlety sojowe w kostkę

pierogi ruskie

zapiekanka rybna, ryż, brokuł, żółty ser

makaron ciemny ze szpinakiem, suszonymi pomidorami i łososiem

pierogi z soczewicą

pierogi z kapustą i grzybami

naleśniki ze szpinakiem i fetą

naleśniki z jarzynami

warzywa na patelnię z kotletami sojowymi

omlety z grzybami, czipsy z batata

pieczone ziemniaki z rybą

naleśniki z serem

ryba w jarzynach z ryżem

gołąbki z pekińskiej z kaszą gryczaną i pieczarkami

burgery z batatów i fasoli w bułce

kopytka z cebulką

dorsz zapiekany z sosem serowym, marchewka z jabłkiem

makaron, szpinak, ser feta

kotlety ziemniaczane, sos grzybowy

pieróg biłgorajski, pomidory ze śmietaną