Dahl czyli tajska zupa
Kolejne danie, które daje wiele możliwości modyfikacji: ma być pikantnie, pysznie, bardzo pachnąco i sycąco! Ma konsystencję bardziej gulaszu, niż zupy, smakuje na ciepło i zimno, na obiad i na przegryzkę, z dodatkiem ryżu, makaronu, chleba lub solo. Moim prywatnym pomysłem jest dodatek selera naciowego, który daje fajną chrupkość.
2 szklanki czerwonej soczewicy, dobrze wypłukanej
1 duża cebula
kilka pałek selera naciowego
1 kostka warzywna
1 łyżka sosu sojowego
1 puszka krojonych pomidorów
3 łyżki pulpy kokosowej
sól
1 łyżka kurkumy
kolendra, gorczyca, czosnek, imbir, płatki chilli albo zamiennie przyprawa do potraw tajskich
olej do smażenia
Soczewicę płuczę, gotuję z dodatkiem kostki warzywnej i soli przez 10 min.
Pokrojoną cebulę smażę chwilę, dodaję plasterki selera, smażę dość szybko dodając pod koniec utłuczone przyprawy, następnie pomidory i pastę kokosową. Chwilę gotuję, wlewam do garnka z soczewicą, dosmaczam, raz zagotowuję i odstawiam dla nabrania smaku. Posypuję siekanym, mrożonym lubczykiem, natką kolendry lub pietruszki i sezamem.