niedziela, 20 marca 2011

DIP CZYLI SOSIK ROZMARYNOWY

Mała rzecz, taki dip, a cały posiłek zmienia w oryginalne, wręcz egzotyczne, jedzonko!
W naszym przypadku najważniejszy jest rozmaryn- musi być świeży, suszony jest do kitu!
Cóż robić, kiedy się mieszka w bloku, na 3-cim piętrze, a sosik jest absolutnie niezbędny do szaszłyka i pizzy?
Trzeba hodować rozmaryn w doniczce- rośnie  wygląda ładnie, szybko odrasta, regularnie oskubywany przypomina drzewko bonsai :)

3 łyżki majonezu
3 łyżki chudej śmietany lub jogurtu naturalnego
1 łyżka świeżych listków rozmarynu

Całość posiekać blenderem, polewać pieczone mięska, pizzę lub kanapki.



2 komentarze:

  1. Fantastyczny blog, skorzystałam z przepisów:)Dziękuję i pozdrawiam
    też babcia

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten dip z rozmarynem mi się podoba. :)

    OdpowiedzUsuń