Piekę pizzę od bardzo wielu lat, ale stosunkowo niedawno, jakieś 3 lata temu, dowiedziałam się, że podstawą sukcesu jest włoska mąka Farina 00, bez problemu dostępna w dużych sklepach. Ciasto może być grube lub cienkie, zależnie od upodobania lub od ilości wsypanej mąki ;-) Dodatki to jeszcze inna bajka, tu już panuje zupełna dowolność, choć trzeba pamiętać, że więcej nie znaczy lepiej, prawdziwa włoska pizza słynie z bardzo oszczędnej ilości składników.
1 kubek włoskiej mąki Farina00
1 orzech laskowy drożdży
1 łyżka oliwy lub oleju
ciepła woda
szczypta cukru lub odrobina miodu
0,5 łyżeczki soli
W misce rozpuszczam drożdże w 2 łyżkach ciepłej wody z dodatkiem cukru lub miodu, dodaję 2 łyżki mąki czekam kilka minut, żeby rozczyn urósł. Po tym czasie wsypuję resztę mąki, olej, sól i tyle wody, aby ciasto dało się zagnieść ręką, było miękkie, odchodziło od ręki i ścianek miski. Odstawiam przykrytą miskę do wyrośnięcia. Włączam piekarnik, który musi być porządnie nagrzany do pieczenia. Szykuję składniki, dziś będzie to ulubiona wersja mojej wnuczki, choć niestety, wnuczka jest na drugim końcu Polski. Przy formowaniu placka najlepiej posługiwać się rękami, nie wałkiem, aby nie wygniatać z ciasta powietrza.
opakowanie sera koziego sałatkowego
pół puszki pomidorów krojonych, bez soku
filiżanka utartej mozzarelli
2 cebule cukrowe pokrojone drobno i posolone
gruszka konferencja pokrojona w plasterki
łyżka ziół prowansalskich
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz